Mam takie małe, bardzo osobiste pytanie...
Jak powiedzieć matce, że czujemy się przez nią niekochani, odrzuceni, niepotrzebni? Po prostu samotni?
Bo teraz mam problemy z moją matką, bo tak właśnie się czuję, a robię wszystko(Np. zaczęłam przeklinać, stawiać się) co się da, a i tak wszystko kończy się tym, że ona się po mnie drze...